Potrzebujesz wzmocnić odporność lub pokonać przeziębienie? Wybawieniem będzie Oxymel, który doskonale zastępuje sztuczne suplementy. Sprawdź jak samodzielnie zrobić naturalny antybiotyk.

 

Dlaczego warto stosować Oxymel?

W okresie zwiększonej zachorowalności i obniżonej odporności szukamy sposobu na wzmocnienie. Najlepiej, aby był to naturalny sposób. Wiadomo przecież, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, dlatego w szczególności jesienią, zimą oraz wiosną możemy wzmacniać odporność pijąc Oxymel. Wystarczy niewielka dawka: 1-2 łyżeczki dziennie  (pamiętaj o regularnym spożywaniu!) aby pobudzić organizm do walki.

Jak opisuje literatura zielarska, wszystkie wymienione w składzie (cebula, czosnek, cytryny, papryczka chili, imbir, pigwowiec) owoce i warzywa mają właściwości prozdowotne, antybakteryjne i pobudzające organizm do walki.

 

Jak samodzielnie przygotować Oxymel?

W domowym zaciszu każdy może przygotować swoją wersję Oxymel-a. Nie ma jednego przepisu czy ustalonych proporcji. Wszystko zależy od naszych upodobań smakowych.

Podstawą Oxymel-a jest ocet jabłkowy, przede wszystkim musi być naturalny oraz „żywy” czyli z matką octową. Taki ocet jest najbardziej wartościowy i tylko taki ocet da efekt, jakiego oczekujemy.

Następnie wybieramy owoce i warzywa, które mają prozdrowotne właściwości. W naszym Oxymel-u znajdziesz: cebulę, cytrynę, czosnek, imbir, pigwowiec i papryczkę chili.

Co możesz dołożyć do swojego nastawu? Proponujemy: kurkumę, dziką różę (trzeba usunąć nasionka), owoce czarnego bzu, natkę pietruszki, chrzan, cynamon, rozmaryn, tymianek i wiele innych. 

Wszystkie składniki kroimy na małe kawałki, umieszczamy w szklanym słoju i zalewamy octem do 3/4 objętości słoja. Zakrywamy agrowłókniną lub papierem kuchennym i ściskamy gumką recepturką.

Mikstura powinna stać min. miesiąc aby wszystkie prozdrowotne składniki przeniknęły do octu. Po miesiącu zlewamy do szklanej butelki, dodajemy naturalny miód do smaku.

Bronimy się przed przeziębieniem domowym, naturalnym sposobem!

 

Oxymel oraz ocet Sad Zaścianki możesz kupić tu >>

Zdjęcie główne: Justyna Aronowicz-Kwiek (Coolinaria Photo)